Pilne!

 

Tatrzańska przygoda

21 Wrz 2017
4123 razy

 

Stowarzyszenie „Pelikan” w Żydowie, którego celem jest praca i realizacja zadań na rzecz społeczności lokalnej wsi Żydowo oraz gminy Czerniejewo, w okresie wakacji letnich wyszło z ofertą wypoczynku , skierowaną do grupy 40 osób - dzieci i młodzieży, uczniów klas III -VI szkoły podstawowej oraz klas I – III gimnazjum. W ramach realizacji projektu „Tatrzańska przygoda” zorganizowano w terminie 13 – 22 sierpnia 2017r, dziesięciodniowy obóz socjoterapeutyczny w Poroninie.


Założeniem projektu było :
- wzmocnienie kompetencji społecznych, emocjonalnych i poznawczych dzieci
- zapewnienie dzieciom pochodzącym z rodzin z problemem uzależnień ciekawej, interesującej formy wypoczynku letniego
- wspieranie rozwoju osobowości dziecka.
- zapoznanie dzieci z elementami komunikacji interpersonalnej i elementami asertywności.
- `rozwój sprawności fizycznej, intelektualnej dzieci i młodzieży.
- poznawanie przez dzieci walorów turystycznych Małopolski.
- rozwijanie ich zainteresowań i kreatywności dziecka;
- wyposażenie uczniów w umiejętność współdziałania w zespole.


„Tatrzańska przygoda” widziana oczami uczestników.

Nasz wakacyjny obóz w Poronienie trwał od 13 do 22 sierpnia. Każdy dzień tego obozu był czymś nowym, czymś co nas totalnie zaskakiwało. W pierwszym dniu przyjazdu, po wielu godzinach jazdy było przydzielenie pokoi, rozpakowanie swoich rzeczy, spacer po okolicy, zwykłe wyjście do sklepu po „zapasy” i odpoczynek – czyli rutyna na każdych wyjazdach. Dodatkowo mały wstęp do opiekunów i do łóżek, aby odpocząć przed kolejnym dniem.
W drugim dniu skorzystaliśmy z pięknej pogody i odwiedziliśmy basen z wodami termalnymi na polanie Szymoszkowej w Zakopanem. Widok na góry, który mieliśmy do podziwiania przez te kilka godzin był niesamowity. Wszyscy z basenu wrócili opaleni, a nawet można powiedzieć, że spaleni. W trzecim dniu mieliśmy wyjazd do Doliny Kościeliskiej w Tatrzańskim Parku Narodowym, którą musieliśmy przejść, aby dostać się do naszego celu wycieczki – Jaskini Mroźnej. Jako ciekawostkę od siebie dodam, że drzewa poturbowane po nawałnicy 3 lata temu w tejże dolinie górale nazywają „wysrankami”. Dnia czwartego wybraliśmy się ponownie na ten sam basen termalny, a pogoda była jeszcze lepsza niż poprzednio. Po powrocie z basenu do pensjonatu mieliśmy także zajęcia socjoterapeutyczne, rozwijające współpracę i inne umiejętności społeczne, inteligencję emocjonalną oraz poczucie własnej wartości uczestników”, prowadzone przez panią Sylwię |i zajęcia szachowe, które odbywały się praktycznie każdego dnia przez cały obóz po najważniejszych częściach dnia. W połowie obozu, czyli piątego dnia, mieliśmy bardzo wczesną pobudkę, aby przygotować się do największej atrakcji obozu, czyli wypadu nad Morskie Oko. Przed nami było 8 km do przejścia, które okazały się nie lada wyczynem….. Jednak widoki odkupiły każdy trud. A przed nami było jeszcze 8 km drogi powrotnej... Ale było już tylko z górki. W szóstym dniu wybraliśmy się do Szczawnicy poprzez Pieniński Park Narodowy na wycieczkę rowerową, która przebiegała również przez Słowację. Wycieczka ta doprowadziła nas do głównego celu dnia moim skromnym zdaniem, wycieczka rowerowa i spływ pontonami był, czyli spływu pontonami po Dunajcu. Jedną z najciekawszych i najzabawniejszych atrakcji obozu. Nikt ze spływu nie wyszedł suchy, walki na wiosła trwały cały czas. Siódmego dnia pogoda od rana była bardzo piękna. Potem przekonaliśmy się, że jaka piękna, taka zmienna jest. Pierwszym naszym celem była skocznia narciarska na Wielkiej Krokwi, a następnie park linowy na Gubałówce. Pogoda nam dopisywała do czasu, aż większość z nas pokonała tor w parku linowym. Później zaczęło lać, co jak się okazało, przyniosło nam trochę problemów… Następnego dnia pogoda nadal nie była nam przyjazna, jednak wybraliśmy się do Aqua Parku w Zakopanem, gdzie czekały na nas atrakcje typu rwąca rzeka, termy, cztery zjeżdżalnie, baseny itp. Spacerowaliśmy też po zakopiańskich Krupówkach, a po południu czekała nas przejażdżka wozami konnymi po Poronienie. Mimo niepogody nie było czasu na nudę. W dniu już przedostatnim, z samego rana wybraliśmy się do pięknego Krakowa. Zwiedziliśmy piękny Wawel, Smoczą Jamę, Kościół Mariacki, centrum Krakowa, które jest najpiękniejszą starówką w Polsce Po powrocie czekał na nas ciepły obiad i pożegnalny wyjazd na słynne Krupówki. Jak zawsze Krupówki były pełne życia, straganów i oczywiście ludzi. Ostatni dzień był dniem podsumowań i naszego wyjazdu z Poronina. Ciężko było się spakować i rozstać, gdy przez te 10 dni było się cały czas razem. Nasi wychowawcy wiele nocy nie spali przez nas. Mimo wielu rzeczy, które się wydarzyły na obozie – tych szczęśliwych i mniej, mogę powiedzieć z całą pewnością, że warto było tu przyjechać i będę bardzo miło to wspominać.

Dziękujemy wszystkim opiekunom za zorganizowanie nam atrakcyjnego pobytu na obozie oraz pani Zofii Malacinie za pyszne jedzenie i radosny pobyt w pensjonacie ”Malacina”. Dziękujemy również firma TRANSTACH za bezpieczny transport wszystkich uczestników obozu.


Uczestnicy obozu

Projekt „Tatrzańska przygoda” sfinansowany został ze środków Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego w ramach programu Organizacja letniego wypoczynku wakacyjnego (w okresie letnich wakacji) połączonego z oddziaływaniem socjoterapeutycznym. Wsparcie finansowe zapewnił również Urząd Miasta i Gminy Czerniejewo w ramach konkursu „Wypoczynek letni dzieci i młodzieży 2017r.

Szczególne podziękowania za pomoc finansową w realizacji projektu Stowarzyszenie Pelikan składa Panu Rajmundowi Gąsiorkowi i Radzie Rodziców Zespołu Szkół Publicznych w Żydowie.

 

 Zdjęcia z obozu

Oceń ten artykuł
(8 głosów)




Szkoła Podstawowa

im. Jana Pawła II 

w Żydowie

Najpopularniejsze

Ostatnio dodane