We wtorek 1 października 2019 roku pojechaliśmy na szkolną wycieczkę do Powidza, aby zwiedzić 33. Bazę Lotnictwa Transportowego.
Najpierw obejrzeliśmy pas startowy. Następnie weszliśmy do hangaru. Na miejscu dowiedzieliśmy się, że stoi tam słynny Hercules. Mogliśmy się dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy na temat tego samolotu. Pan, który opowiadał nam o Herculesie, pozwolił wejść i obejrzeć jego wnętrze. Następnie mogliśmy z bliska zobaczyć śmigłowiec. Mieliśmy też okazję obejrzeć sprzęt, którego używają spadochroniarze. Duże wrażenie zrobił na nas ponton ratunkowy. W straży wojskowej dowiedzieliśmy się, jak wyglądają samochody strażackie i na czym polega praca strażaka. Na koniec odwiedziliśmy sokolnika, który objaśnił, że podczas wylotu samolotu wypuszcza się psy, a na wysokości sokoły, by odstraszały inne ptaki, które mogłyby zagrażać samolotom.
Wycieczka bardzo mi się podobała, dlatego że panowie przewodnicy ciekawie opowiadali. Chciałabym jeszcze wrócić na lotnisko do Powidza, aby może przelecieć się Herculesem.
Zuzanna Bryska kl. Vc
A oto wrażenia innych uczestników wycieczki:
Na wycieczce bardzo mi się spodobało zwiedzanie herkulesa. Kiedy usiadłam „za kierownicą samolotu”, czułam się, jak pani kapitan. Dużo śmiechu było podczas wejścia do pontonu ratunkowego. Było bardzo fajnie.
Natalia Heyduk kl. Vb
W Powidzu bardzo mnie zdziwiło, że tak dużo trzeba zrobić, by otworzyć spadochron. Najśmieszniejsze było to, kiedy wszyscy chcieli wejść do pontonu. Zadziwiła mnie też spora liczba wozów strażackich. Najfajniejsze było, że dowiedziałem się, jak wygląda rura, po której strażacy zjeżdżają, by szybko wyruszyć na akcję.
Franek Czajkowski kl. Vb
Bardzo mi się podobało w Powidzu, ponieważ lubię słuchać osób, które są w swoim zawodzie doświadczone.
Marcelina Sołtysik kl. Vc
Wycieczka do 33. Bazy Lotnictwa Transportowego w Powidzu bardzo mi się podobała. Byłam pod wielkim wrażeniem, kiedy zobaczyłam Herculesy. Na tej wycieczce było wiele rozrywek i ciekawych miejsc do zwiedzania.
Ewa Hawłasewicz kl. Vb
W Powidzu bardzo mi się podobało. Nigdy nie byłem w samolocie ani helikopterze, a tam miałem szansę. Lotnisko było ogromne, podobały mi się tratwy wojskowe i sprzęt surwiwalowy. Ale najbardziej podobał mi się sokół do odganiania zwierząt i ptaków z lotniska.
Marcin Kropaczewski kl. Vb
http://spzydowo.pl/index.php/aktualnosci/2019-2020/item/1171-wycieczka-do-powidza#sigProId5add99603c